JAK SZYBKO I SKUTECZNIE SIĘ ULULAĆ...   
========================================
TERAZ DZIECI DO WYRA LUB FIRE,BO TYM    
RAZEM,MOWA BĘDZIE O ALKOHOLU I SPOSOBACH
SZYBKIEJ WYCIECZKI NA POZIOM 600.       
SPOSOBY ZOSTAŁY PRZEZE MNIE ZEBRANE W   
MIEJSCU GDZIE SPOTYKAJĄ SIĘ RÓŻNEGO     
RODZAJU MĘTY SPOŁECZNE,WIĘC DOCEŃCIE    
MÓJ WYSIŁEK.JEDEN SPOSÓB JEST MOJEGO    
POMYSŁU(BYŁ ZREALIZOWANY...),ALE NIE    
MARTWCIE SIĘ,NIE JEST ON JESZCZE OPATEN-
TOWANY,WIĘC KORZYSTAJCIE DO WOLI.ZA     
POZOSTAŁE POMYSŁY NIE BIORĘ ODPOWIE-    
DZIALNOŚCI,WASZE RYZYKO.A ZATEM MOI     
DRODZY,JEŚLI OPUŚCIŁA WAS DZIEWCZYNA,   
SPIEPRZYŁ SIĘ UKOCHANY KOMCIO LUB UGRYZŁ
WAS PIES I CHCECIE SZYBKO I SKUTECZNIE  
ZAPOMNIEĆ O TYM OKRUTNYM ŚWIECIE,ZAPRA- 
SZAM DO LEKTURY.                        
SPOSÓB NR.1 (CODED BY RANGER):          
ZOSTAŁ ON ZREALIZOWANY PODCZAS TRZY-    
DNIOWEJ WYCIECZKI W GÓRY.DZIAŁAŁ ON     
PRZEZ PRAWIE DWA DNI,MIMO USILNYCH      
ZABIEGÓW PISZĄCEGO TE SŁOWA,ABY BYĆ     
ZDOLNYM DO DALSZEJ EKSPLOATACJI.CO POT- 
RZEBA?JEDNA BUTELKA WÓDKI CZYSTEJ,KAWA  
(SZATAN),LITROWY SŁOIK OGÓRKÓW KISZONYCH
I STOPER.CAŁY SPOSÓB POLEGA NA TYM,ŻEBY 
PRZEŁYKAĆ KOLEJNE KIELISZKI 'CHLEBA W   
PŁYNIE' W ODSTĘPACH 6-MINUTOWYCH,ZA     
KAŻDYM RAZEM ZAGRYZAJĄC OGÓRASEM + ŁYK  
SZATANA(MOŻE BYĆ DODATKOWO PAPIEROS(Y)).
NAJLEPIEJ POPROSIĆ O POMOC KOLEGĘ,KTÓRY 
JEST WIERNY PRZYSIĘGOM KOMUNIJNYM(TFU!).
OCZYWIŚCIE MOŻNA SPRÓBOWAĆ OBSŁUŻYĆ SIĘ 
SAMEMU ALE NIE POLECAM,W TAKIM PRZYPADKU
PRAWO NEWTONA DZIAŁA NIECO INACZEJ.PRZY 
TAKIM TEMPIE,W KOŃCOWEJ FAZIE ŚWIAT     
OBCHODZI NAS TYLE CO ZGASZONE RADIO,    
PRAKTYCZNIE RZECZ BIORĄC OSOBNIKI O     
MAŁEJ TOLERANCJI ORGANIZMU NA ALKOHOL   
PADAJĄ MNIEJ WIĘCEJ PRZY POŁÓWCE,JA     
WYTRWAŁEM DO KOŃCA(PŁAKAĆ CZY BYĆ ZADO- 
WOLONYM? .WADĄ TEGO POMYSŁU JEST WYJĄT- 
KOWO PASKUDNE SAMOPOCZUCIE PO PRZEBUDZE-
NIU I 'BIG HANGOVER',ALE CÓŻ ZA EFEKTY  
TRZEBA PŁACIĆ...                        
ALE NIE KAŻDY MA OCHOTĘ WYDAWAĆ SZMAL   
NA FLACHĘ,WIĘC NASTĘPNY SPOSÓB JEST     
TAŃSZY I PROSTSZY.                      
SPOSÓB NR.2.(BY FACET Z ROZWALONĄ GŁOWĄ)
SKŁADNIKI:50 GR. GORZAŁY,PÓŁLITROWA     
BUTELKA Z PIWEM(MARKA NIEWAŻNA),W MIARĘ 
CZYSTY,GŁĘBOKI TALERZ I ŁYŻKA STOŁOWA.  
WÓDĘ BIERZEMY RODZICOM Z BARKU,POŻYCZAMY
OD KOLEGI ITP.DO TALERZA WLEWAMY LEKKO  
PODGRZANE PIWO,DOLEWAMY WÓDKĘ I MIESZAMY
PRZEZ KILKA MINUT.NASTĘPNIE NORMALNIE,  
JAK CZŁOWIEK WCINAMY TĘ SUBSTANCJĘ JAK  
ZWYKŁĄ ZUPĘ.WEDŁUG POGŁOSEK MAŁO KTÓRY  
DOTRWA DO KOŃCA 'POSIŁKU',PODOBNO       
ZWALA Z NÓG JAK CHOLERA...              
SPOSÓB NR.3.(BY MÓJ ZNAJOMY)            
JEST ON PRZEZNAZCZONY DLA LUDZI SZMALO- 
WNYCH I MAJĄCYCH WYJĄTKOWO DOŚĆ ŚWIATA  
W OBECNEJ POSTACI.                      
SKŁADNIKI:1/2 LITRA SPIRYTUSU I GORĄCA  
HERBATA.PRZYZNAJCIE,ŻE SKŁAD DOSYĆ      
PROSTY ALE TEN SKUTEK!!!!DO SZKLANKI    
WLEWAMY SPIRYTUS I HERBATĘ W PROPORCJI  
1:1,PO CZYM MIESZAMY I PIJEMY TOTO JAK  
HERBATKĘ.DZIAŁA NIEZAUWAŻALNIE,ALE      
ŻAŁUJCIE,ŻE NIE WIDZIELIŚCIE MOJEGO     
ZNAJOMEGO JUŻ PO KONSUMPCJI.ZADZIWIAJĄCE
CO CZŁOWIEK MOŻE WYPRAWIAĆ W DELIRIUM...
WADĄ TEGO SPOSOBU JEST JEGO KOSZT,ALE   
DUŻA ZALETA TO BRAK WSZELKICH ZŁYCH     
DOZNAŃ,TŁUMIONYCH PRZEZ PŁYNĄCĄ W       
ŻYŁACH KREW W SPIRYTUSIE...NIE BĘDĘ     
WSPOMINAŁ O KACU BO TO ODWIECZNY PROBLEM
LUDZI Z ARTYSTYCZNĄ DUSZĄ,A SPOSOBÓW    
JEGO ZWALCZANIA JEST STRASZNIE DUŻO.    
A NAJLEPSZY Z NICH TO PO PROSTU DZIEŃ   
WCZEŚNIEJ NIE PIĆ...                    
AHA,PRZYPOMNIAŁ MI SIĘ JESZCZE JEDEN    
SPOSÓB,DOSYĆ ZNANY I NAPRWDĘ SKUTECZNY. 
ZAPOZNAŁEM SIĘ Z NIM TYLKO W POŁOWIE    
PONIEWAĆ AKURAT BYŁEM HMMM...CHORY A    
WYZNAJĘ ZASADĘ,ŻE 'KLIN KLINEM' NIE     
JEST NAJLEPSZY NA KACA.ZNÓW POTRZEBA    
BUTELKĘ SPIRYTUSU O POJ. 1 LITRA(ROYAL) 
I WODĘ MINERALNĄ.BIERZEMY PUSTĄ BUTELKĘ 
PO WÓDCE,DO POŁOWY WYPEŁNIAMY ROYALEM   
A RESZTĘ WYPEŁNIAMY ZIMNĄ MINERALKĄ I   
CZEKAMY.W TYM CZASIE PŁYN TOTALNIE      
GŁUPIEJE,ROBI SIĘ BARDZO CIEPŁY(NIE WIEM
DLACZEGO,TO PYTANIE DLA CHEMIKÓW) I     
WYDZIELA DUŻE ILOŚCI GAZU JEDNOCZEŚNIE  
GWAŁTOWNIE MĘTNIEJĄC.GDY PŁYN SIĘ WY-   
KLARUJE MOŻNA GO NORMALNIE PIĆ JAK      
WÓDĘ.EFEKTÓW NIESTEY NIE ZNAM,BO ZBYT   
WCZEŚNIE UDAŁEM SIĘ DO DOMU,ALE NIE     
SĄDZĘ BYŚCIE BYLI ZAWIEDZENI...         
OCZYWIŚCIE POMYSŁÓW NA TEGO TYPU HECE   
JEST O WIELE WIĘCEJ ALE TO SĄ CHYBA     
NAJORYGINALNIEJSZE.W POZOSTAŁYCH        
POWTARZAJĄ SIĘ SKŁADNIKI A JEŚLI NAWET  
NIE,TO KOŃCÓWA JEST SŁABA.A MY PRZECIEŻ 
MÓWIMY O ODJAZDACH!NA KONIEC CHCIAŁBYM  
POWIEDZIEĆ,ŻE NIE JESTEM OGŁUPIAŁYM     
ALKOHOLIKIEM,KTÓRY NA WIDOK FLASZKI     
DOSTAJE ORGAZMU,ALE NORMALNYM FACETEM   
LUBIĄCYM OD CZASU DO CZASU SOBIE        
'GICHNĄĆ'...NIE UWIERZYCIE,ALE NIEZBYT  
CZĘSTO...!!!                            
                                        
                                RANGER  
                                        
========================================